Raków Częstochowa – pójść w ślady Lecha Poznań?


Raków Częstochowa zagra z wiceliderem austriackiej ligi. Rapid Wiedeń dostał lanie od mistrza Polski na początku zmagań w Lidze Konferencji Europy. Czy powtórzy się ta sytuacja?

27 listopada 2025 Raków Częstochowa – pójść w ślady Lecha Poznań?
Jakub Ziemianin/Raków Częstochowa

Raków Częstochowa rozegra swój mecz w ramach 4.kolejki Ligi Konferencji Europy przeciwko Rapidowi Wiedeń. Dla ostatniej drużyny rozgrywek będzie to druga wizyta w Polsce w tym sezonie. Lech Poznań rozbił u siebie zespół z Austrii 4:1. Czy „Medaliki" mogą pokusić się o wygraną w czwartkowy wieczór?


Udostępnij na Udostępnij na

Od Poznania do Częstochowy

Raków Częstochowa podejmie zespół, który przeżywa kryzys w tym sezonie. Lech Poznań dołączył do ekip, które pokonywały Rapid Wiedeń. Po klęsce w naszym kraju przytrafiły się kolejne trzy porażki, a w sumie było ich pięć. Peter Stöger czekał na wygraną od 17 września do 26 października. Gdy podsumujemy wyniki drugiej drużyny ligi austriackiej od meczu przy ul. Bułgarskiej nie ma czym straszyć. Pięć porażek, trzy wygrane i jeden remis – tak prezentuje się forma Rapidu Wiedeń w okresie pomiędzy rywalizacjami w Polsce.

Forma względem pozycji

Rapid Wiedeń zajmuje drugie miejsce w swojej lidze, ale ścisk i niemoc austriackiej Bundeslidze jest czymś nieprawdopodobnym. Odstęp pomiędzy pierwszą, a siódma drużyna wynosi cztery punkty. Na 48 „oczek” RB Salzburg, który jest liderem uzyskał 25 punktów, czyli delikatnie ponad połowę możliwych. Piłkarze Petera Stögera swoją chwiejną formą nie odstają na własnym podwórku i nadal są w grze o Puchar Austrii.

Ta chwiejność przekłada się na sytuację na europejskim podwórku. Raków Częstochowa wysuwa się jako faworyt tej potyczki względem tabeli Ligi Konferencji, ponieważ będzie to starcie dwunastego z trzydziestym szóstym zespołem tych rozgrywek. Rapid Wiedeń zdobył jednego gola, tracąc aż osiem. Universitatea Craiova, Fiorentina i Lech Poznań znalazły sposób na ogranie piątej ekipy poprzedniego sezonu w Austrii.

Gdzie szukać szans?

Raków Częstochowa ma multum materiału, aby skutecznie zaskoczyć swojego przeciwnika. Rapid Wiedeń stracił wszystkie gole w czwartkowe wieczory z własnego pola karnego. „Medaliki” muszą za wszelką cenę szukać „szesnastki” rywala, aby tam ukąsić Paula Gartlera. Obrońcy wicelidera ligi austriackiej nie radzą sobie z dośrodkowaniami i można znaleźć przestrzeń dla napastników, dla których można wykreować okazję do uderzeń głową i nogą. 52 strzały leciały na bramkę ostatniej ekipy Ligi Konferencji z czego 67% zostawało oddawanych z pola karnego.

Rapid Wiedeń jest w czołówce jeśli chodzi o procent wygrywanych pojedynków na ziemi w tegorocznych zmaganiach w najmłodszym europejskim turnieju. Raków Częstochowa musi być zadziorny w środkowej strefie i w ten sposób wyprowadzać skuteczne ataki. Gdy spojrzymy jak zawodnicy Petera Stögera tracą gole należy szukać szybkiego grania na jeden kontakt. Widzimy, że defensywa ma kłopot kiedy rywal przyspieszy z piłką oraz bez niej. Ruchliwość sprawia problemy piłkarzom 59-letniego szkoleniowca i tutaj wiele zależy od Rakowa Częstochowa. Czy wicemistrz Polski będzie chciał szukać wolnych korytarzy i płynnej wymiany piłek? Przypomnijmy, że Rapid Wiedeń ma osiem straconych goli w Lidze Konferencji i średnio traci gola na mecz w lidze.

Kto może zagrozić?

Andrija Radulovic zapisał się jako jedyny na liście strzelców w zespole Rapidu Wiedeń, pokonując Bartosza Mrozka. Czarnogórski snajper ma na swoim koncie trzy trafienia w tym sezonie.

Ercan Kara i Claudy Mbuyi – to są najskuteczniejsi piłkarze w kadrze Petera Stögera w tym sezonie. Po sześć trafień zanotowali ci dwaj gracze. 29-letni napastnik z Austrii jest wysokim napastnikiem, który będzie stwarzał zagrożenie w grze w powietrzu. 26-letni Francuz jest kontuzjowany i nie ujrzymy go w Sosnowcu.

Matthias Seidl – jeżeli Rapid Wiedeń myśli o korzystnym rezultacie to potrzebuje dobrego meczu tego zawodnika. Od niego zależy bardzo wiele co przedstawia pewna statystyka. On szuka podań w otwierających w tercję obronną rywala i na niego musi uważać Raków Częstochowa. Bendeguz Bolla rozegrał 240 minut w Lidze Konferencji Europy i ma spory wpływ na przesuwanie akcji swojej drużyny do przodu. To właśnie on najczęściej posyłał podania w linie ataku zespołu z Austrii w dotychczasowych trzech meczach.

Przegrać samemu ze sobą?

Raków Częstochowa i Rapid Wiedeń mają wspólne wątki w obecnej kampanii. Mecze z Lechem Poznań i Universitateą Craiova wskazują na to, że „Medaliki” są faworytem tej potyczki. Remis z lidze z mistrzem Polski oraz wygrana z ekipą z Rumunii kontra dwie porażki z tymi rywalami. 12 miejsce w Lidze Konferencji przeciwko ekipie, która zamyka stawkę. Jednak oba zespoły muszą wygrać ten mecz. Jedni dla podtrzymania cienia nadziei na grę na wiosnę, a drudzy dla zachowania twarzy po wpadce ligowej i zamieszaniu wobec osoby trenera. To spotkanie odpowie nam na wiele pytań, lecz kto zabłyśnie w Sosnowcu? Kto zaskoczy nas pozytywnie, a o kim powiemy, że nas zawiódł? Czy Marek Papszun rozpracuje swojego rywala na tyle dobrze, aby jego podopieczni poszli śladem „Kolejorza”? Rywalizacja pomiędzy Rakowem Częstochowa, a Rapidem Wiedeń startuje o godzinie 18:45.

 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze